Relacja tekstowa
Faworytem do zwycięstwa w starciu pomiędzy Netology a AutoPartner, był zespół rozstawiony w roli gospodarza. Gracze Netology po dwóch seriach gier sezonu jesiennego Ekstraklasy Sportowej Ligi Firm, mieli na swoim koncie dwie wygrane. Przed tygodniem gospodarze pokonali ekipę Capgemini 4:1, większość bramek zdobywając już w pierwszej połowie spotkania. Natomiast goście przystępowali do tego pojedynku z 1 punktem w dorobku. Przed tygodniem zawodnicy AutoPartner ulegli drużynie PwC SDC 4:7, kluczowe bramki tracąc w drugiej części meczu. Rywalizacja rozpoczęła się od dość wyrównanej gry obu zespołów. Zarówno gospodarze jak i goście, starali się rozgrywać swoje kolejne akcje dużą ilością podań, rozprowadzając piłkę ze środkowej strefy boiska. Jednak wraz z upływem czasu w pierwszej połowie, inicjatywę na placu gry zaczęli przejmować zawodnicy Netology. W 9 minucie gospodarze otworzyli wynik tego spotkania, a gola na 1:0 zdobył Krzysztof Hajduczek. Po tym trafieniu piłkarze występujący w zielonych strojach, starali się nadal napierać na rywali, tworząc kolejne groźne sytuacje. W 17 minucie gracze Netology podwyższyli prowadzenie na 2:0, za sprawą gola którego zdobył Sebastian Lewicki, a jeszcze przed przerwą na listę strzelców zdołał wpisać się Damian Truchel, dając swojej ekipie trzybramkową przewagę. Choć goście w pierwszej odsłonie nie byli stroną przeważającą, również zdołali zagrozić bramce rywali, jednak nie przyniosło im to nagrody w postaci gola. Po zmianie stron obraz gry nieco się wyrównał, jednak nadal to gospodarze kontrolowali przebieg wydarzeń na boisku. Zawodnicy Netology w drugiej połowie, dołożyli do swojego dorobku bramkowego jeszcze dwa trafienia, odnosząc pewną wygraną. Natomiast jedynego gola dla zespołu AutoPartner, w ostatniej akcji meczu zdobył Grzegorz Białorucki, ostatecznie ustalając wynik na 5:1.
